Kontakt  Facebook


Remont pianina Steinthal - przykład

Pianino Steinthal

Rozpoczynamy renowację pianina marki Steinthal. Pianino górnotłumikowe z krzyżowym układem strun, niepełną ramą żeliwną i 85-cio klawiszową klawiaturą. Szacunkowy rok produkcji 1890 +/10 lat. Instrument uprzednio przywieziony od klientki wyciągamy z magazynu i wstępnie odkurzamy sprężonym powietrzem. Bardzo ładna zdobiona, dębowa obudowa, wymiary 137x65,5x152 (wysokość x głębokość x szerokość).

Po rozebraniu frontowych płyt obudowy widzimy wnętrze i mechanizmy pianina, którym musimy się teraz dokładnie przyjżeć. Oceniamy jakie prace mamy do wykonania przy mechanice. Już widać, że młotki raczej uda się przeprofilować, nie jesteśmy pewni co do tasiemek, bo wydają się być dość kruche. Przy próbach gry słychać, że instrument jest bardzo rozstrojony, słychać też że tłumiki kiepsko tłumią - co nie jest niczym niezwykłym w tego typu mechanizmach, ale na dalszym etapie trzeba będzie popracować nad tym, aby to tłumienie poprawić, na ile będzie to możliwe.

Rozbieramy klawiaturę, wyjmujemy klawisze. Mamy sporo 100-letniego kurzu, mamy wymienione amatorsko tj. na pewno nie fabryczne podkładki środkowe (te czerwone) na ramiaku klawiatury, mamy filce zjedzone przez mole i wypracowane.

Dokonujemy też oględzin i oceny stanu płyty rezonansowej, strun, kołków stroikowych i mostów. Kołki kwalifikują się do wymiany ponieważ słabo trzymają stój. Płyta rezonansowa ma wiele pęknięć, co ewidentnie świadczy o przechowywaniu pianina w zbyt suchym pomieszczeniu przez na pewno dłuższy okres czasu. Naprawienie tych pęknięć za pomocą klinów znacząco poprawi dźwięk instrumentu. Struny są w na tyle dobrym stanie, że będziemy je odnawiać.

Demontaż i oględziny obudowy. Oględziny obudowy wykonujemy pod kontem poszukiwania ubytków w fornirze, pęknięć, rozklejeń obudowy i ogólnie wszelkich mankamentów które będą wymagały naprawy. Prawda jest taka, że nie da się dobrze odnowić obudowy pianina bez rozebrania jej na części pierwsze - a jest tu co rozbierać. Obudowa starego pianina z taką liczbą ozdób i rzeźbień jak w przypadku teog pianina Steinthal spokojnie może składac się z ponat stu różnych elementów, począwszy od korpusu i dużych płyt, po każdą listewkę i każdą ozdobę. Tylko rozebranie tego na części pozwala dokładnie naprawić i oszlifować ze starego lakieru każdą część z osobna.

Obudowę rozbieramy i przystępujemy do naprawy. Kleimy, wstawiamy forniry, szlifujemy.

Równolegle z pracami nad obudową możemy zająć się też remontem mechanizmu pianina. Jednak okazało się, że konieczna będzie wymiana wszystkich tasiemek na nowy komplet, ponieważ skórki starych tasiemek kruszyły się w rękach ze starości. Do wymiany były też luźne ośki oraz część filców mechaniki. Filc młotkó poddaliśmy profilowaniu. Nie było konieczności aby wymieniac je na nowe. Filce tłumików wymieniliśmy, ponieważ stare były twarde i kiepsko tłumiły nawet jak na mechanikę górnotłumikową. Po użyciu bardziej miękkich filców tłumienie istotnie się poprawiło. W starej mechanice pianina zawsze do zrobienia jest również cała regulacja i ustawienie wszystkich parametrów pracy, aby można było komfortowo grać, a klawisze reagowały tak jak powinny.

Remont klalwiatury w tym pianinie polegał na wymianie wszystkich podkładek filcowych ramiaka klawiaturowego, odnowieniu trzpieni, przeglądzie łożysk filcowych klawiszy (części była dobra - nie wszystkie wymagały wymiany), odnowieniu wizualnym białych i czarnych klawiszy oraz wykonaniu regulacji tj. ustawieniu zuzów, poziomu, głębokości klawiszy itd.

Remont akustyki - tutaj jak wynikało z wcześniejszych oględzin naprawiliśmy rezonans, przy okazji sprawdzając też mosty. Następnie wymieniliśmy kołki stroikowe na komplet o większej średnicy. Z takimi grubszymi kołkami pianino będzie dobrze trzymało stój przez następne wiele, wiele lat użytkowania.

Naprawioną wcześniej obudowę szlifujemy ze starej powłoki do zera, do forniru. Elementów do szlifowania jest dużo, co wynika ze stopnia skomplikowania i ilości ozdobników tej obudowy. Część większych powierzchni można wyszlifowac maszynowo. Wszystkie małe elementy, listewki, rzeźby trzba szlifować ręcznie.

Następnie bejcujemy elementy obudowy, żeby wyrównać i ujednolicić kolorystykę całości.

Lakierowanie obudowy - lakierujemy lakierem bezbarwnym półmatowym. Nowy lakier bardzo ładnie wyciąga kolor i rysunek drewna.

Obudowa pianina posiada wiele okuć mosiężnych takich jak pedały (w przypadku tego pianina Steinthal bardzo ozdobne), zawiasy czy rolki. Wszystkie mosiądze czyścimy i zabezpieczamy. Po odnowieniu montujemy je z powrotem do instrumentu.

Remont mechanizmu pedałowego - opróbcz odnowienia samych pedałów trzeba poskręcać w całość, okleić nowymi filcami i wyregulować mechanizm pedałowy, aby można było go komfortowo używać podczas grania.

Składanie obudowy w całość. Wszystkie uprzednio odnowione i polakierowane elementy składamy w całoś. Pasujemy je ze sobą, bo po oszlifowaniu, naprawieniu i polakierowaniu mogą się one różnic nieco wymiarami. Są to różnice rzędu np. 1mm, ale wszystko trzeba złożyć tak aby listewki schodziły się ze sobą bez przerw, otwierany klapy pianina nie bcierały boków itd. Różnice w wymiarach elementów i większe problemy ze spasowaniem potrafią wystąpić kiedy jakieś elemnty w pianinie były powyginane i podczas remontu trzeba było je prostować - w tym instrumencie takiej sytuacji jednak na szczęście nie było.

Dębowa obudowa tego pianina to tak naprawdę dzieło sztuki. Ktoś około 130-140 lat temu bardzo się postarał, aby pianino pięknie wyglądało. Usiadł, zaprojektował całość jako jednolitą stylistycznie bryłę, wykonał każdy detal, każdą listewkę i każdą rzeźbę. Można tylko chylić czoła przed producentem. Tym bardziej cieszymy się, że my teraz w XXI wieku mogliśmy tą pracę z przed ponad 100 lat odrestaruować i przywrócić jej dawny blask. Owszem, było z tym trochę pracy, bo każdą rzeźbę, każdą listewkę trzeba było najpierw zdemontować, później naprawić, ręcznie wyszlifować, zabejcować, polakierować a następnie złożyć to wszystko w całość - ale dla takiego efektu, naprawdę było warto. Poniżej zdjęcia detali obudowy pianina po renowacji.

Pianino gotowe. Wszystkie naprawy jakie były konieczne do wykonania wykonaliśmy. Zarówno te wizualne związane z renowacją tej pięknej obudowy, jak i wszystko to co trzeba było zrobić we wnętrzu instrumentu, czyli od strony technicznej. Klawiatura otrzymała nowe filce więc nic nie będzie już stukać, klawisze są wybielone i wypolerowane, jest zrobiona regulacja więc każdy klawisz pracuje tak jak powinien. We wnętrzu mamy też wymienione kołki stroikowe, więc rozwiązany został problem szybkiego rozstrajania się, naprawiliśmy płytę rezonansową co istotnie poprawiło akustykę. Wykonaliśmy szereg prac w mechaniźmie, od wymiany kruszących się tasiemek i słabo tłumiących filców tłumików po wszystkie regulacje, aby być pewnym prawidłowej technicznej strony działania instrumentu. Na koniec klientka powiedziała nam, że bardzo długo to trwało - ona zdążyła w międzyczasie z mężem się przeprowadzić i urodzić dziecko, ale to oczywiście z przymrużeniem oka, nie kryjąc zadowolenia z gotowego instrumentu. My również cieszymy się, że mogliśmy go dla niej odnowić. Jeśli wszyscy są zadowoleni, to najważniejsze.

Kontakt w sprawie renowacji

Jeżeli posiadasz takie lub podobne pianino i chciałbyś abyśmy go dla Ciebie wyremontowali to zapraszamy do kontaktu telefonicznego lub przez email. Wstępną ocenę stanu technicznego i wycenę kosztów remontu pianina przygotowujemy bezpłatnie. Wtedy można podjąć decyzję co do dalszych kroków.

tel. (+48) 601 697 841
tel. (+48) (33) 863 33 59
Copyright © 1984 - 2024 Pianina Fortepiany Service mgr inż. Marek Musiał