Remont pianina Amedee Thibout & Cie, Paris - przykład

Pianino Amedee Thibout & Cie, Paris

Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność odrestaurować i przywrócić do naprawdę bardzo stare pianino wyprodukowane przez Amedee Thibout Paris. Francuskie instrumenty są bardzo rzadkim widokiem, zwłaszcza na polskim rynku, mają też specyficzną konstrukcję wewnętrzną i nieco inny wygląd niż pianina niemieckie czy austriackie, do widoku których przywykliśmy.

Stan pianina przed przystąpieniem do pracy. Jak zwykle całą procedurę rozpoczęliśmy od rozebrania instrumentu na części, czyszczenia i dokładnych oględzin, koniecznych do podjęcia decyzji co do ostatecznego zakresu prac jaki będzie niezbędny do wykonania.

Akustyka przed remontem. Dobite kołki, korozja i nalot na strunach, zjedzone filce strun. Można powiedzieć, że to standardowy w tak starym pianinie.

Ciekawe i inne niż standardowe było jednak gęste rozmieszczenie belek usztywniających konstrukcię pianina. Producent zdecydował się na użycie takiego obelkowania z pewnością ze względu na szczątkową metalową ramę. Obciążenia wynikające z naciągu strun miały tu w znacznie większym stopniu przenosić drewniane belki niż metalowa rama. We współczesnych pianinach jest odwrotnie - belek nie ma tak dużo, za to rama jest wielkim i ciężkim kawałkiem odlanego żeliwa i to ona w głównej mierze przenosi naprężenia.

Stół klawiaturowy przed remontem. Po wyjęciu klawiszy zastajemy - 100-letni kurz, zjedzone przez mole filce, zaśniedziałe trzpienie, strzępki materiału które mogły być kiedyś gniazdem jakichś gryzoni. Trzeba to wszystko najpierw wyczyścić.

Klawisze przed remontem. Okładki białych klwiszy ładne, nie zniszczone, nie wymieniane amatorsko w przeszłości - do dobrze. Będziemy mogli je wybielić i przywrócić do dawnej świetności.

Remont klawiatury rozpoczynamy od stołu klawiaturowego - polerujemy trzpienie, zakładamy nowe filce o odpowiednio dobranej grubości. Wymieniamy filce klawiszy, ustawiamy poziom i niezbędne do prawidłowej pracy klawatury luzy.

Remont akustyki w tym pianinie nie odbiegał zbytnio od standardowego zakresu w starych pianinach. Dobite maksymalnie do strojnicy kołki nie trzymały i należało je wymienić. Wykonaliśmy to używając pasujących, starych kołków pozyskanych z rozbiórki innego starego pianina, tylko o odpowiednio większym rozmiarze, aby dobrze siedziały w strojnicy. Nie chcieliśmy zakładać nowych kołków, aby nie psuć historycznego charakteru tego instrumentu. Naprawiliśmy również popękaną płytę rezonansową i wykonaliśmy wszystkie niezbędne prace związane ze strunami. Początkowo zakładaliśmy, że stare struny z racji ich wieku, będą się urywać. Jednak tak się nie stało. Udało się je z powrotem założyć na grubsze kołki, nawet basy nie były takie złe. Na dalszym etapie struny jeszcze wyczyściliśmy i zakonserwowaliśmy, zachowując te które były, bez ich wymiany na nowe.

Remont obudowy rozpoczęliśmy z założeniem, aby odnowić i zachować ją w jak najbardziej oryginalnym stanie. Powierzchnia pianina miała nałożoną politurę szelakową, jesteśmy pewni że oryginalną. Widać było po niej upływ czasu i zmatowienie ale co najważniejsze była na tyle dobrze zachowana, że nie trzeba było jej zdzierać do forniru. Możliwe było jej odnowienie i położenie kilku-kilkunastu następnych warstw oraz nadania jej połysku. Naprawiliśmy rówież wszelkie ubytki, obdarcia i wgniecenia. Zreperowane i odnowione zostały też wszystkie mosiężne części takie jak zawiasy czy pedały.

Remont mechaniki w tym francuskim pianinie nie był łatwy ani szybki. Po części można to zrzucić na barki nietypowej, historycznej już konstrukcji, zupełnie niewspółczesnej i niestandardowej. Konstrukcji co prawda dolnotłumikowej ale za to np. z bardzo rzadko spotykanymi figurami w mechaniźmie tłumików, o innych parametrach regulacji niż typowe, współczesne pianina. Nietypowa budowa na pewno utrudnia i spowalnia prace renowacjyne. Natomiast przede wszystkim mechanizm tego pianina był w bardzo złej kondycji technicznej, co zresztą widać na poniższych zdjęciach. Bardzo dużo różnych filców, skórek czy tasiemek było tak zniszczonych, że do niczego już się nie nadawały. Potrafiły rozpadać się w palcach, po dotknięciu. Wszystkie te zniszczone, stare filce i skróki trzeba było wymienić figura po figurze. Wiązało się to z poświęceniem bardzo dużej ilości czasu na warsztacie i uzbrojenie się w cierpliwość, bo jest to naprawdę żmudna praca, ale jeśli instrument miał zagrać, nie bło innej możliwości - trzeba było to zrobić. Po wykonaniu wszystkich potrzebnych wymian i przeprofilowaniu młotków wykonaliśmy pełną regulację mechanizmu i klawiatury.

Gotowy instrument z odnowioną oryginalną politurą szelakową wyglądał bardzo ładnie. Zawsze cieszy nas, jeśli udaje się coś przywrócić do oryginalnego stanu i pierwotnego wyglądu - takiego jaki zaplanował około 170 lat temu w przypadku tego instrumentu jego producent. To się udało z obudową tego pianina. Klawiatura też wyszła bardzo ładnie - oryginalne płytki białych klawiszy udało się wybielić i na nowo wypolerować, a ponieważ nie były uszkodzone, wszystkie zostały oryginalne. W mechanice musieliśmy co prawda wymienić bardzo dużą część miękkich elementów (filce, skróki) ale drewniane figury zostały naprawione, wyregulowane i również pozostały oryginalne. Dzwiękowo pianino wyszło, jak można się było tego spodziewać - zupełnie inne niż współczesne instrumenty. Nieco cichsze, nie tak krzykliwe, raczej miękkie brzmienie. Instrument nastroiliśmy też nieco niżej, aby wysokość stroju była bardziej zbliżona do instrumentów z jego tego okresu. Można powiedzieć, że podczas gry z instrumentu wydobywają się przyjemne, historyczne dźwięki. Z osiągniętego efektu zarówno wizualnego jak i dźwiękowego w tym pianinie marki Amedee jesteśmy bardzo zadowoleni.

Kontakt w sprawie renowacji

Jeżeli posiadasz takie lub podobne pianino i chciałbyś abyśmy go dla Ciebie wyremontowali to zapraszamy do kontaktu telefonicznego lub przez email. Wstępną ocenę stanu technicznego i wycenę kosztów remontu pianina przygotowujemy bezpłatnie. Wtedy można podjąć decyzję co do dalszych kroków.